sobota, 28 kwietnia 2012



kilka sekund, z pozoru czarny obraz pod powiekami, pracujące receptory, działająca wyobraźnia, drżące dłonie muskające szyję, ciepły oddech, uśmiech pojawiający się od tak. choćbyś chciał nie dowiesz się, co widziałam o tam, pod powiekami z trzepocącymi dziewczęco rzęsami, w ramach codzienności można odkryć coś niezwykłego.


3 komentarze:

  1. co niezwykłego Ty odkryłaś? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. drżenia ust mi trzeba, drżenia kolan, drżenia pod każdym dotykiem opuszek palców...

    OdpowiedzUsuń
  3. a wystarczy tylko zamknąć oczy.. ;)
    dobry przepis na udany dzień
    dziękuję

    V

    OdpowiedzUsuń