zaciskam mocno zęby, ręce ściskam w pięści, chce pokonać ten ból.
jestem sama. bezradna. przeszywa mnie ból. nogi trzęsą się.
nie mogę nad nimi zapanować. chwila. nie mogę chodzić.
jestem zdesperowana. głucho wołam pomocy. jestem zdezorientowana.
co robić? pomoc przybywa. szpital. ból i cierpienie.
wizja powrotu do utraconego przed chwilą zdrowia.
nadchodzi. powoli.
Hmm... Czy coś się stało??
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://przystankowa-ballada.blogspot.com/
Może poobserwujemy się wzajemnie? :)
OdpowiedzUsuńObserwuję, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń