niedziela, 30 stycznia 2011
ile jeszcze?
mieliśmy od tego weekendu poświęcać sobie wzajemnie czas i w jakiś sposób odrobić ten stracony. powiedz mi dlaczego siedzę od dwóch godzin w domu, w za dużym, szarym tshircie z kubkiem herbaty z cytryną w ręku i muzyką włączoną na cały regulator? ja ci powiem! dlatego, że nasze plany się nie pokrywają, obiecujesz, ale potem szybko zmieniasz zdanie, chciałbyś mieć dla mnie czas, ale nie potrafisz wykrzesać z doby, paru chwil dla mnie. na prawdę marzę tylko o tym, by móc poczuć twoją bliskość, twój dotyk, usłyszeć twój szept wpadający wprost do mojego ucha, ciepłe pocałunki na policzku. jak możesz w taki sposób bagatelizować moją pogłębiającą się tęsknotę? nic na to nie poradzę, że kocham cię z całych sił, tęsknie i pragnę spędzać z tobą jak najwięcej czasu. naprawdę sms, wirtualne rozmowy i dzwonienie nie zrekompensuje mi całodniowego niewidzenia się z tobą. silnie uzależniłam się od ciebie i nie chce tego zmieniać, chce żebyś przy mnie trwał, jak każdy niewyleczony nałóg, zrozum.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czytając to aż czuje się tą tęsknotę, to uczucie zawiedzenia się na życiu, planach wywołane ponownym (?) spędzaniem czasu samotnie zamiast w ramionach drugiej osoby.. Pogłębia to jeszcze fakt że wiem o czym piszesz. Z doświadczenia wiem że zajęcie myśli czymś innym to dość dobre lekarstwo gdy nie można znaleźć choć odrobiny czasu na spotkanie się danego dnia, tygodnia...
OdpowiedzUsuńxoxx i powodzenia Wam życzę:)
Czuje się to, czuje, pięknie pokazane, niestety się czuje.
OdpowiedzUsuń<3
ciekawy blog :))
OdpowiedzUsuńpowiem ci tyle że przecohdzę to samo ;|| ohh..
samce...
OdpowiedzUsuńzbieram obserwatorów i komentarze jeśli mi pomożesz będę wdzięczna . super blog . PS . dodawaj więcej swoich fot
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz!!.
OdpowiedzUsuńZawsze odejmuje mi mowę i nie wiem co powiedziec / napisac ..
Jaka jest szansa, że On przeczyta Twoje słowa? Jeśli nikła, to przy jakiejkolwiek okazji spotkania, szepnij mu na ucho:
OdpowiedzUsuń"silnie uzależniłam się od ciebie i nie chce tego zmieniać, chce żebyś przy mnie trwał, jak każdy niewyleczony nałóg, zrozum".
Pozdrawiam
Venea
Już czuję co po takiej tęsknocie będzie się u Ciebie działo jak się znów zobaczycie ;)
OdpowiedzUsuńZobacz : z każdą chwilą jesteś coraz bliżej dnia w którym się zobaczycie ! A może wpadnie niespodziewanie do Ciebie? Kto to wie ;D !
tak... pewno nie tylko Tobie...:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Wam dziewczyny! :*
OdpowiedzUsuńFaceci to faceci. Nie angażują się w związki, tak jak my. Mają inną hierarchię wartości, ale to nie znaczy, że kochają mniej niż my.:))
OdpowiedzUsuń;*:**
Poczułam tęsknotę do pewnej osoby, hmm. ;)
OdpowiedzUsuńEhh. No ja tylko mówię prawdę ; **
OdpowiedzUsuńświetny blog ^^
OdpowiedzUsuńza duży szary t-shirt i herbata najlepsze na tęsknotę :) PS. Nowy nagłówek świetny <3 xx
OdpowiedzUsuń